Cenne słowa – copywriting z bliska

Cenne słowa – copywriting z bliska

Copywriting

Mnogość różnorakich form zarabiania, które stwarza nam Internet może doprowadzić niejedną osobę do bólu głowy i spowodować olbrzymie trudności w wyborze tego wiodącego sposobu. Paradoksalnie jednak większość nowicjuszy sama nie wie, z której strony ‘ugryźć’ ten subtelny temat i zadaje powielane setki razy pytania: co, jak, gdzie, i przede wszystkim: ile? Dziś przybliżymy jedną z dość alternatywnych form zarabiania, stosunkowo łatwą i przyjemną, aczkolwiek wymagającą od zainteresowanego pewnych umiejętności, a także posiadania kilku niezbędnych cech, o których będzie można przeczytać co nieco poniżej.

Copywriting, bo to o nim mowa, jest pisaniem tekstów za pieniądze – tak najprościej da się ująć tę definicję. Natomiast sama mnogość rodzajów tych tekstów, ich różnorakie przeznaczenie, sposób ujęcia wymaganego tematu, stanowią materiał na lekturę o nieprzeciętnych gabarytach, dlatego też w tymże artykule znajdziemy jedynie minimalne streszczenie ‘pigułkowych’ rozmiarów. Jesteście gotowi? W takim razie zaczynamy!

Jestę copywriterę

No dobrze, ale jak w ogóle zacząć i o czym pisać? Kto kupi moje końcowe teksty, jaki będę miał z tego zysk? Te pytania na pewno kołaczą w głowie każdemu zielonemu, kto pierwszy raz spotyka się z tym terminem. Istnieje taka zasada – jeśli nie popełniasz rażących błędów ortograficznych, czy stylistycznych, umiesz pisać konkretnie, rzeczowo, a sama wizja tworzenia tekstów na zlecenia wydaje Ci się atrakcyjna, masz zadatki na zostanie copywriterem z prawdziwego zdarzenia. Drugą połowę stanowią jego nieodłączne cechy, takie jak: kreatywność, sumienność, terminowość, łatwość przyswajania wiedzy, komunikatywność, czy samodyscyplina. Uważasz, że spełniasz wszystkie te kryteria? Good, przejdźmy zatem dalej!

Co, jak, gdzie – o „systemie” copywriterskim słów kilka

Generalnie copywriting można podzielić na dwie kategorie. Pierwszą, o podłożu zawodowym, w którym profesjonalni pracownicy zajmują się „składaniem” tekstów reklamowych, czy ofert produktów na potrzeby wielkich, rynkowych marek. Tego zagadnienia raczej nie będziemy poruszać, bo dotyczy ono przeważnie copywriterów przyjętych na etat, mających swe wyuzdane biura w siedzibach korporacji, co znaczy, że kolidują oni z ideą zarabiania przez Internet. Druga kategoria dotyczy bardziej jednostek, tzw. freelancer’ów, którzy poszukują zleceń na własną rękę i wykonują swoją pracę zdalnie. Tym zagadnieniem zajmiemy się nieco szerzej.

‘Płody’ freelancera

Precle – są to krótkie teksty tworzone na potrzeby pozycjonowania stron WWW. Najczęściej mają one długość 1000 – 1500 znaków ze spacjami i wymagają kilkukrotnego zawarcia danej frazy w formie odmienionej lub nie. Wynagrodzenie za jedną sztukę waha się od kilkudziesięciu groszy, do kilku złotych, jeśli mamy do czynienia z dobrze płatnymi branżami (np. z dziedziny finansów, ekonomii). Niewątpliwą zaletą precli jest to, że zapotrzebowanie na nie w świecie Internetu jest naprawdę ogromne, a do ich stworzenia niewymagana jest jakaś wykwalifikowana wiedza językowa.

Opisy do katalogów – to teksty krótsze, przeważnie do 500 -set znaków, jednak w nich autor musi już wykazać się pewną inwencją, by odpowiednim słowem zachęcić do odwiedzenia opisywanej strony. Ma to także ścisły związek z pozycjonowaniem, a same opisy muszą być unikalne (podobnie jak precle), bo inaczej ich efekt staje się odwrotny, przez co strona wyraźnie spada w wynikach SEO.

Artykuły merytoryczne – dobrze płatne teksty ze stawką dochodzącą do kilku zł za 1000 zzs, tworzone na potrzeby wyspecjalizowanych portali tematycznych. W tym podpunkcie nie można jednak pozwolić sobie na przyjmowanie zleceń, o których copywriter nie ma bladego pojęcia. Zleceniodawca, prosząc o artykuł, wymaga zawarcia w nim pewnej wartości dla czytelnika, by ten po jego przeczytaniu był bogatszy o daną wiedzę. Stąd też na tego typu zadania decydują się copywriterzy mający już jakieś ogólne doświadczenie z danej branży.

Teksty synonimizowane – to nic innego, jak ”przepisywanie” własnymi słowami tekstu dostarczonego nam przez zleceniodawcę. Wynagrodzenie różne, zbliżone do precli, choć z reguły nieco wyższe.

Pisanie postów – rzecz niemal codzienna, z którą styczność ma każdy powszechny użytkownik Internetu. Celujemy w grupę właścicieli, którym zależy na ‘rozkręceniu’ swojego forum i oferujemy im usługi na poziomie, tzn. piszemy kulturalnie, bez spamu, dobrze wizualnie itd. Punkt pierwszy obszernego poradnika surfera, który lada moment przekroczy barierę 200 – tu stron (w tym wątku także znajdziecie sporo informacji zarówno o pisaniu postów, jak i samym copywritingu)

https://zarabiam.com/Temat-PORADNIK-Zarabianie-na-Allegro-ok-1000-PLN-miesiecznie-i-w-gore-D-59934

Opisy produktów – najczęściej dotyczy sklepów internetowych. W tym wypadku musimy naprawdę postarać się przy eksponowaniu walorów towaru, przedstawieniu jego niebywałych możliwości i finalnej zachęty do zakupu. Speców od takiej reklamy jest dość sporo, a klientów nieco mniej, co powoduje dość dużą dysproporcję w tym podpunkcie.

Inne – copywriting nie zna ograniczeń; zakres jego działań obejmuje wszystko, co dotyczy słowa pisanego. Matura z polskiego, referat, czy praca domowa także mogą wesprzeć nasz domowy budżet. Kluczem do odnalezienia się w tej tematyce jest umiejętność zdobywania zleceń, a potem ich skrupulatne wykonanie. O tym także było na naszym forum, w obszernym poradniku:

https://zarabiam.com/Temat-PORADNIK-%E2%80%93-Skad-brac-zlecenia-oraz-jak-likwidowac-konkurencje-63977

Na tym kończę dzisiejszy artykuł z nadzieją, że rozświetliłem drogę chociaż jednemu zbłąkanemu w czeluściach internetowego zarobku.;)

P.S Zachęcam do śpiewania razem z Panią Beatą! 😀

MELODIA

TEKST

Piszę się, na te zarabianie Twe,

Zmieniam bux – na magiel słów

Piszę tak, żeby sprzedać tekstów max

Tylko to, liczy się

Widziałam w Twojej teczce precle dwa

Kiedy pisałeś posty pierwszy raz

Teksty i słowa są po to, by earnować w każdy dzień, każdy dzień, każdy, każdy dzień…

Złote i grosze to wszystko, by zarabiać je…

Piszę się, zarobiłem stówki dwie

Z każdym dniem, więcej chcę

Tak dużo zleceń mam i wierzę, że dam radę sam

Bo jak nie, będzie źle

Widziałam w Twojej teczce precle dwa

Kiedy pisałeś posty pierwszy raz

Teksty i słowa są po to, by earnować w każdy dzień, każdy dzień, każdy, każdy dzień…

Złote i grosze to wszystko, by zarabiać je…zarabiać je

<aplauz>

Widziałam w Twojej teczce precle dwa

Kiedy pisałeś posty pierwszy raz

Teksty i słowa są po to, by earnować w każdy dzień, każdy dzień, każdy dzień…

Złote i grosze to wszystko, by zarabiać je…

Teksty i słowa są po to, by earnować w każdy dzień, każdy, każdy dzień…

Złote i grosze to wszystko, by zarabiać je…

<jeszcze większy aplauz>

1 thought on “Cenne słowa – copywriting z bliska”

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Scroll to Top